Pakowanie
Jak się spakować na 6-miesięczną podróż z dwójką dzieci? To pytanie towarzyszyło nam od dawna i było jednym z najczęściej zadawanych przez osoby, którym mówiliśmy o planowanym wyjeździe. Szybko okazało się, że mamy do tego problemu zupełnie inny stosunek - ja twierdziłam, że "Spoko, damy radę, wszystko się zmieści", a Adam cały czas uważał, że będzie ciężko. Zgadnijcie, kto miał rację?
Po dzisiejszym wielkim pakowaniu okazało się, że rację mieliśmy oboje. Najpierw Adam, bo rzeczywiście było ciężko. Początkowa koncepcja zakładała, że na każdą osobę dorosłą przypada jedno dziecko w nosidle i jeden 15-kilogramowy plecak. Spędziliśmy cały dzisiejszy wieczór na wprowadzaniu tej koncepcji w życie, po czym... ją zmieniliśmy.
Stwierdziliśmy, że jednak wygodniej nam będzie spakować się do dużej walizki i dodatkowo nosić po jednym małym plecaku. Dzieci w nosidłach oczywiście też zabieramy ;)
Walizka wygrała głównie ze względu na łatwiejszy dostęp do zapakowanych rzeczy i ogólnie szybsze, wygodniejsze pakowanie, bez upychania i kombinowania. Okazuje się, że za starzy już jesteśmy na backpacking...
Na koniec wyszło na to, że ja też miałam rację - wszystko się zmieściło! (No, prawie wszystko ;)).